próbowałam różnych metod, aby wyładować te nerwy i spięcie. jakoś nie mogę. brałam melisę, ćwiczyłam boxing, nawet kickboxing, próbowałam głębokich oddechów, hiperwentylacji oraz kriokomory. kupiłam kajak. naprawdę różne rzeczy w życiu robiłam. nie kupiłam wioseł. nic mi nie pomogło ze spokojem znosić ciężar tego wrażenia, że życie ucieka mi między palcami lub wypada z rąk. […]
Czytaj całośćskąd te nerwy?
